Lublin: Amatorzy cudzych 'maluchów' w rękach policji.
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 16 i 17-latka podczas próby kradzieży samochodu. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcy mają na koncie również inne kradzieże z włamaniem. Kilka tygodni wcześniej młodzi przestępcy ukradli innego ?malucha?, którym pojechali na włamanie do altanki. Policjanci udowodnili im także włamanie do niezamieszkałego domu w Radawcu Małym. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na ul. Skrzetuskiego. Dyżurny komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie, że dwóch mężczyzn na parkingu prawdopodobnie próbuje włamać się do samochodu. Wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zatrzymali mężczyzn gdy ci siedzieli już w środku fiata 126p i próbowali go uruchomić. Sprawcami okazali się dwaj młodzi mieszkańcy z gminy Konopnica. 17-letni Grzegorz K. będzie odpowiadać jak osoba dorosła, natomiast 16-letni Marcin W. stanie przed Sądem dla Nieletnich. Policjanci znaleźli przy nich m.in. śrubokręt, scyzoryk i młotek.
Po przewiezieniu na komendę wyszło na jaw, że sprawcy mają na koncie również inne kradzieże z włamaniem. Sprawę przejęli kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępstw przeciwko mieniu. Funkcjonariusze ustalili że młodzi przestępcy w nocy z 8 /9 lutego z ul. Wileńskiej ukradli innego „malucha”. Sprawcy porzucili go w miejscowości Sporniak, tam też dokonali włamania do altanki. Ich łupem padło radio, narzędzia i klucze samochodowe.
Policjanci udowodnili im także włamanie do niezamieszkałego domu w Radawcu Małym. Zabrali stamtąd butlę tlenową i grzejnik elektryczny. Podczas przeszukań ich miejsc zamieszkania kryminalni ujawnili część zrabowanych przedmiotów. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
AF.