35 osób w busie, zamiast 18.
Policjanci z lubelskiej drogówki zatrzymali dziś rano busa relacji Zakrzówek-Lublin, którym podróżowało prawie dwukrotnie więcej osób niż powinno. W pojeździe przeznaczonym do przewozu 18 pasażerów, jechało 35 osób. Kierujący busem został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Ponadnormatywni zaś pasażerowie wysiadając z przepełnionego busa byli oburzeni decyzją funkcjonariuszy o zakazie ich dalszego przewozu w takich warunkach...
Policjanci z lubelskiej drogówki zatrzymali dziś rano busa relacji Zakrzówek-Lublin, którym podróżowało prawie dwukrotnie więcej osób niż powinno. W pojeździe przeznaczonym do przewozu 18 pasażerów, jechało 35 osób. Kierujący busem został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Ponadnormatywni zaś pasażerowie wysiadając z przepełnionego busa byli oburzeni decyzją funkcjonariuszy o zakazie ich dalszego przewozu w takich warunkach.
Około godz. 5:30 policjanci z lubelskiej drogówki pełniąc służbę patrolową w rejonie ul. Zemborzyckiej zatrzymali do kontroli drogowej kierującego mercedesem sprinterem. Kierujący busem 37-letni mieszkaniec Lublina realizował przewozy na linii Zakrzówek –Lublin.
Informację o tym, że w wymieniony pojazd często przewoził ponad normę pasażerów, mundurowi otrzymali od jednego z nich. Mężczyzna nie krył oburzenia co do warunków przewozu osób w busie.
Informacja potwierdziła się, podczas prowadzonej kontroli okazało się, że w pojeździe przystosowanym do przewozu 18 pasażerów, znajduje się prawie dwukrotnie więcej osób – aż 35. Część z nich przewożona była na stojąco. Pasażerowie byli ściśnięci. Funkcjonariusze poinformowali kierującego o popełnionym wykroczeniu.
Kierujący busem został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Osoby ponadnormatywnie przewożone przez kierowcę musiały opuścić pojazd. Jak relacjonowali policjanci, w trakcie wysiadania z przepełnionego busa były one oburzone decyzją funkcjonariuszy o zakazie ich dalszego przewozu.
A.S.