W ręce kryminalnych z II komisariatu wpadł wczoraj 17-letni mieszkaniec Lublina, który przed kilkoma dniami na ul. Szkolnej napadł na 24-letnią kobietę.  Sprawca grożąc znajomej i wyzywając ją skradł z kieszeni kurtki ponad 100 złotych gotówki. Teraz za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.  

            Z relacji poszkodowanej 24-latki wynikało, że w miniony weekend w godzinach popołudniowych po wyjściu ze sklepu warzywnego przy ul. Szkolnej została zaczepiona przez znanego jej z widzenia 17-latka. Nastolatek podbiegł do niej uderzając ją pięścią w oko. Następnie sprawca wyzywając kobietę słowami wulgarnymi i grożąc wyrządzeniem krzywdy także jej chłopakowi przeszukał kieszenie jej kurtki. Napastnik zabrał ponad 100 złotych. Poszkodowana uciekła w momencie, gdy 17-latek zajęty był prowadzeniem telefonicznej rozmowy.

Następnego dnia sytuacja powtórzyła się. 17-letni mieszkaniec Lublina w towarzystwie trzech kolegów ponownie uderzył 24-latkę. Zagroził, że jeżeli nie powie mu, gdzie przebywa jej chłopak, to najdzie na jej mieszkanie. Kobieta uciekła. O fakcie powiadomiła Policję.

        Wczoraj sprawca rozboju został zatrzymany. Młodzieniec wpadł w ręce operacyjnych z II komisariatu na ul. Szkolnej. Znany stróżom prawa  za wcześniejsze konflikty z prawem nastolatek został osadzony w  policyjnym areszcie. Wkrótce trafi przed oblicze prokuratora i sądu. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.

A.S.