Przed policjantami uciekł na dach
Kryminalni z II komisariatu zatrzymali wczoraj 32-latka, który ciężko pobił swoją znajomą. Mężczyzna przewrócił ją na podłogę i kopał po całym ciele. Potem groził jej, że jak to zgłosi na policję to ją zabije. Podczas próby zatrzymania 32-latek rzucił się do ucieczki. Przez właz jednego z budynków na ul. Sosnowej wyszedł na dach. Następnie przeskakiwał na kolejne budynki. Po trwającym kilka minut pościgu został zatrzymany. Mężczyzna był wcześniej karany za zgwałcenie, oraz rozbój. Przez 3.5 roku przebywał za to w zakładzie karnym.
Kryminalni z II komisariatu zatrzymali wczoraj 32-latka, który ciężko pobił swoją znajomą. Mężczyzna przewrócił ją na podłogę i kopał po całym ciele. Potem groził jej, że jak to zgłosi na policję to ją zabije. Podczas próby zatrzymania 32-latek rzucił się do ucieczki. Przez właz jednego z budynków na ul. Sosnowej wyszedł na dach. Następnie przeskakiwał na kolejne budynki. Po trwającym kilka minut pościgu został zatrzymany. Mężczyzna był wcześniej karany za zgwałcenie, oraz rozbój. Przez 3.5 roku przebywał za to w zakładzie karnym.
Po koniec lutego do II komisariatu zgłosiła się 32-latka. Kobieta była mocno pobita i posiniaczona. Policjanci ustalili, że pobił ją jej znajomy. Okazało się, że kobieta poznała go kilka miesiący wcześniej. Pomimo, że cały czas się spotykali, nie znała jego nazwiska. Jej rówieśnik często był o nią zazdrosny i wpadał z tego powodu w złość. 21 lutego znajomy przyjechał do niej do domu. Pomiędzy nimi wywołała się awantura. W pewnym momencie złapał ją za szyję i przewrócił na podłogę. Uderzał ją rękami i kopał po całym ciele. Potem groził jej, że jak to zgłosi na policję to ją zabije. Przez kilka dni kobieta nic nikomu nie mówiła, dopiero po rozmowie z rodziną odważyła się zgłosić pobicie. Kryminalni z II komisariatu ustalili sprawcę. Okazał się nim Artur Z mieszkaniec Lublina.
Policjanci z II i III komisariatu czekali na niego przy ul. Sosnowej. Podczas próby zatrzymania 32-latek rzucił się do ucieczki. Przez właz jednego z budynków wyszedł na dach. Następnie przeskakiwał na kolejne budynki. Po trwającym kilka minut pościgu został zatrzymany. Mężczyzna był wcześniej karany za zgwałcenie, oraz rozbój. Dziś zostanie doprowadzony do prokuratury. Będzie odpowiadał za uszkodzenie ciała i groźby karalne. Za te przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
AF.
-
załącznik
