Włamywacze w rękach policji
Niespełna godzinę cieszył się łupem 18-latek z Lublina, który włamał się do zaparkowanego przy ul. Kresowej mercedesa. Mężczyzna ukradł z niego CB-radio z osprzętem. Policjanci zatrzymali go, gdy wracał do domu. Właściciel pojazdu o włamaniu dowiedział się od policjantów. 18-latek odpowie za kradzież z włamaniem. Za ten czyn grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Za kradzieże i włamania odpowie również 14-letni mieszkaniec Lublina. Młodego włamywacza zatrzymali w piątek kryminalni z I komisariatu.
Niespełna godzinę cieszył się łupem 18-latek z Lublina, który włamał się do zaparkowanego przy ul. Kresowej mercedesa. Mężczyzna ukradł z niego CB-radio z osprzętem. Policjanci zatrzymali go, gdy wracał do domu. Właściciel pojazdu o włamaniu dowiedział się od policjantów. 18-latek odpowie za kradzież z włamaniem. Za ten czyn grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Za kradzieże i włamania odpowie również 14-letni mieszkaniec Lublina. Młodego włamywacza zatrzymali w piątek kryminalni z I komisariatu.
Policjanci z IV komisariatu zatrzymali 18-letniego mieszkańca Lublina, który włamał się do zaparkowanego przy ul. Kresowej mercedesa. Informację o włamaniu kryminalni otrzymali wczoraj o godzinie 21.30 od anonimowego rozmówcy. 10 minut później stróże prawa trafili do jednego z bloków przy ul. Hutniczej. Tam sprawca został zatrzymany na klatce schodowej. Na widok policjantów próbował uciekać. Mężczyzna przyznał się do włamania i wyciągnął CB-radio schowane pod bluzą a następnie wskazał gdzie ukrył uchwyt do anteny wraz z kablem. 18-latek został przewieziony do komisariatu.
W tym samym czasie policjanci pojechali na ul. Kresową, gdzie doszło do włamania. Tam na parkingu stał mercedes z otwartymi drzwiami. Po chwili do auta podszedł jego właściciel, który o całym zdarzeniu dowiedział się od policjantów. Mężczyzna po sprawdzeniu oświadczył, że oprócz CB-radia i uchwytu brakuje również anteny. Policjanci nie potrzebowali jednak dużo czasu na jej odzyskanie. Rozpytany o przedmiot 18-latek, przyznał się, że antenę ukrył w piwnicy przy ul. Odlewniczej w Lublinie.
18-letni Marek T. trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem do samochodu odpowie przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
Za kradzieże i włamania odpowie również 14-letni mieszkaniec Lublina. Młodego włamywacza zatrzymali w piątek kryminalni z I komisariatu. Do kradzieży z samochodów dochodziło od stycznia br. w centrum miasta. Sposób działania sprawcy był taki sam, wybijał szybę i zabierał wszystkie znalezione przedmioty. W styczniu z zaparkowanego w przy ul. Podwale Renault ukradł torebkę, telefon komórkowy i dokumenty. Z zaparkowanych przy ul. Karmelickiej dwóch pojazdów sprawca skradł dokumenty i neseser. Z opla przy ul. Kowalskiej ukradł antenę CB. Kryminalni wytypowali i zatrzymali sprawcę. 14-latek jest już dobrze znany lubelskim policjantom. Teraz za swoje czyny odpowie przed Sądem dla Nieletnich.
A.A/AF
-
załącznik
