15-letni włamywacz z dobrą pamięcią
W ręce policyjnych wywiadowców wpadł 15-letni mieszkaniec Lublina , który przed północą spacerował ze skradzionym z poloneza radiem. Jak ustalili policjanci z VI komisariatu, nieletni ma na koncie jeszcze 7 podobnych czynów, których dopuścił się w ciągu ostatnich kilku lat. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny...
W ręce policyjnych wywiadowców wpadł 15-letni mieszkaniec Lublina , który przed północą spacerował ze skradzionym z poloneza radiem. Jak ustalili policjanci z VI komisariatu, nieletni ma na koncie jeszcze 7 podobnych czynów, których dopuścił się w ciągu ostatnich kilku lat. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny.
Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę. Tuz przed północą policyjni wywiadowcy udali się na ul. Łęczyńską. Mieli zgłoszenie, że ulicą idzie młody mężczyzna i niesie jakiś przedmiot, który może pochodzić z przestępstwa. Na miejscu mundurowi zastali 15-letniego mieszkańca Lublina. W reku trzymał samochodowe radio. Jak ustalili policjanci, nastolatek przed kilkoma minutami wymontował je z poloneza, do którego się włamał. Do przestępstwa doszło na u. Łęczyńskiej. Sprawca dostał się do środka auta, wybijając wcześniej szybę w tylnych drzwiach.
Młodzieniec trafił na VI komisariat. Straty, jakie spowodował poszkodowany właściciel poloneza oszacował na około 300 złotych.
Jak się okazało, nie tylko to przestępstwo 15-latek ma na swoim koncie. Nieletni wykazał się doskonałą pamięcią, przytaczając jeszcze kolejne siedem kradzieży z włamaniami, których dokonał od 2008 roku. Policjanci ustalili, że 15-latek w listopadzie ubiegłego roku włamał się do nissana zaparkowanego przy ul. Turystycznej oraz hondy przy ul. Mełgiewskiej. Na tej samej ulicy w jego zainteresowaniu znalazło się też audi , z którego skradł będące w jego zainteresowaniu przedmioty.
Z kolei w grudniu 2009 roku na terenie działania II komisariatu młodzieniec dokonał kradzieży z włamaniem do renault meganne oraz do innego pojazdu zaparkowanego przy ul. Kiwerskiego. Mężczyzna nie pamiętał jednak, marki okradzionego samochodu. Kiedy zatrzymany 15-latek sięgnął pamięcią do 2008 roku, przypomniał sobie, że jest sprawcą jeszcze dwóch kradzieży z włamaniami: do forda focusa i citroena berlingo.
Łupem młodego włamywacza padały m.in. nawigacje satelitarne, radia, GPS-y i laptopy. Łącznie poszkodowani wycenili straty na około 6 tys. złotych. W dwóch przypadkach, przestępstw nie zgłoszono.
Teraz losem nieletniego włamywacza zajmie się sąd rodzinny.
A.S.
A.S.