Zatrzymany dzięki reakcji świadków
Policjanci z VI komisariatu zatrzymali 28-latka, który przy ul. Sokolej wspólnie z kompanem pobił, a następnie okradł mieszkańca woj. łódzkiego. Zatrzymanie jednego z rozbójników to m.in. zasługa dwóch kobiet, które widząc całe zdarzenie z okna domu, powiadomiły policję i jako świadkowie opowiedziały faktyczny przebieg wydarzeń. Teraz sprawcy, który próbował wmówić mundurowym, że tylko udzielał pomocy napadniętemu, grozi kara do 12 lat więzienia...
Policjanci z VI komisariatu zatrzymali 28-latka, który przy ul. Sokolej wspólnie z kompanem pobił, a następnie okradł mieszkańca woj. łódzkiego. Zatrzymanie jednego z rozbójników to m.in. zasługa dwóch kobiet, które widząc całe zdarzenie z okna domu, powiadomiły policję i jako świadkowie opowiedziały faktyczny przebieg wydarzeń. Teraz sprawcy, który próbował wmówić mundurowym, że tylko udzielał pomocy napadniętemu, grozi kara do 12 lat więzienia.
W sobotę policjanci z VI komisariatu otrzymali zgłoszenie od jednej z kobiet, która prosiła o przyjazd Policji na ul. Sokolą w pobliżu garaży. Z relacji zgłaszającej, która wspólnie ze znajomą całe zdarzenie obserwowała z okna wynikało, że dwóch mężczyzn napadło na przechodnia.
Kiedy na miejsce przybyli policjanci, zastali leżącego na ziemi poszkodowanego, a nad nim pochylonego mężczyznę. Widząc policjantów, próbował wmówić im, że jako świadek tylko udzielał pomocy napadniętemu.
Policjanci poddali w wątpliwość słowa 28-letniego mieszkańca Lublina. Potwierdziły to dodatkowo kobiety, które całe zdarzenie obserwowały z okna domu. Obie na komisariacie złożyły zeznania, z których jednoznacznie wynikało, że 28-latek nie udzielał pomocy poszkodowanemu, tylko jest jednym ze sprawców rozboju. Jak powiedziały, widziały 28-latka, który wspólnie z drugim mężczyzną napadł na przechodnia. Sprawcy bili mężczyznę, a gdy ten się przewrócił , okradli go. Kiedy z łupem w ręku oddalili się, 28-latek wrócił na miejsce przestępstwa.
W trakcie przesłuchania po wyjściu ze szpitala poszkodowanego 26-letniego mieszkańca woj. łódzkiego, okazało się że był nietrzeźwy. Mężczyzna przyznał, że wcześniej spotkał mężczyzn, z którymi wspólnie szedł chodnikiem. Nie pamięta jednak, dlaczego go napadli.
Zatrzymany 28-latek dziś zostanie doprowadzony do prokuratury. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Policjanci apelują do mieszkańców naszego regionu, aby nie przechodzili obojętnie wobec wszelkich przejawów naruszenia prawa, tylko na przykładzie opisanych kobiet w miarę możliwości reagowali na zdarzenia, których są świadkami. Nie trzeba od razu stawać twarzą w twarz ze sprawcą. Wystarczy wykonać telefon na Policję, by w porę zgłosić niebezpieczeństwo, zapobiegając wielu tragediom. Tylko nie robiąc niczego, biernie pomagamy przestępcom.
A.S.