Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

15 latek na bakier z prawem

Policjanci z VIII Komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali wczoraj 15-latka, który mimo swojego młodego wieku niejednokrotnie wchodził już w konflikt z prawem. Nieletni ma już ustanowionego kuratora sądowego, mimo to dalej przysparza kłopotów. Wczoraj wniosek o ściganie 15-latka złożyła jego matka. Tym razem odpowie on za kradzież, włamania oraz groźby karne. Sprawą nieletniego zajmie się Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.

Policjanci z VIII Komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali wczoraj 15-latka, który mimo swojego młodego wieku niejednokrotnie wchodził już w konflikt z prawem. Nieletni ma już ustanowionego kuratora sądowego, mimo to dalej przysparza kłopotów.  Wczoraj wniosek o ściganie 15-latka złożyła jego matka. Tym razem  odpowie on  za kradzież, włamania oraz groźby karne. Sprawą nieletniego zajmie się Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
 
Wczoraj do VIII Komisariatu Policji w Lublinie zgłosiła się mieszkanka miasta. Kobieta złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Z jej relacji wynikało, że syn po wykręceniu zamka w barku zabrał ze środka pieniądze. Kwota nie była duża, ale były to jedyne oszczędności, jakie zostały jej na utrzymanie rodziny. Jak zgłosiła policjantom, chłopak w kwietniu bieżącego roku skradł z posesji, na której mieszkają, kosiarkę elektryczną.  Na koniec załamana przyznała, że obawia się swojego dziecka. Syn niejednokrotnie groził jej oraz swojej młodszej siostrze.
Jak ustalili policjanci chłopak w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem, był notowany jako nieletni sprawca czynów karalnych. 15-latek   ma ustanowiony już nadzór kuratorski. Ostatnio niestety przestał chodzić także do szkoły.
Wczoraj po południu policjanci z „ósemki” zatrzymali 15-latka. Jak ustalili, oprócz przestępstw, o których powiadomiła mundurowych jego matka, ma on także na swoim koncie włamanie do niezamieszkałego budynku przy ul. Dzierżawnej. Do tego przestępstwa doszło w ubiegłym tygodniu. 15-latek ze środka zabrał elementy wyposażenia budynku wykonane z metali kolorowych. Jak sam przyznał m.in. grzejnik i blachę sprzedał w jednym z punktów skupu złomu.
Sprawą nieletniego zajmie się teraz sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
R.L.R.
Powrót na górę strony