Z miłości do futbolu łamał prawo
Policjanci z I komisariatu zatrzymali 16-latka, który na początku maja dokonał rozboju na mieszkańcu woj. podkarpackiego kradnąc jego telefon komórkowy. Jak ustalili mundurowi, młodzieniec ma na koncie jeszcze 4 kradzieże telefonów. Nieletni trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Wkrótce zostanie doprowadzony do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Jak oznajmił chłopak, pieniądze ze sprzedaży łupów potrzebne mu były na zakup biletów na mecze piłkarskie...
Policjanci z I komisariatu zatrzymali 16-latka, który na początku maja dokonał rozboju na mieszkańcu woj. podkarpackiego kradnąc jego telefon komórkowy. Jak ustalili mundurowi, młodzieniec ma na koncie jeszcze 4 kradzieże telefonów. Nieletni trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Wkrótce zostanie doprowadzony do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Jak oznajmił chłopak, pieniądze ze sprzedaży łupów potrzebne mu były na zakup biletów na mecze piłkarskie.
Do rozboju doszło w nocy z 4 na 5 maja. W rejonie Al. Tysiąclecia ofiarą rozboju padł mieszkaniec woj. podkarpackiego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że gdy znajdował się pod wpływem alkoholu, podszedł do niego nieznany młodzieniec, który grożąc pobiciem zażądał wydania telefonu. Ponieważ zaczepiony mężczyzna nie reagował, napastnik wyjął mu telefon z kieszeni oraz portfel. Poszkodowany wycenił straty na około 200 złotych.
Kryminalni z I komisariatu, którzy zajęli się sprawą ustalili, że sprawcą może być 16-letni mieszkaniec pow. łęczyńskiego. Ich przypuszczenia okazały się słuszne. 16-latek został zatrzymany na ul. Okopowej w Lublinie. Przyznał się do rozboju. Jak się okazało, na swoim koncie ma jeszcze 4 inne kradzieże, których dopuścił się w ciągu ostatnich miesięcy. We wrześniu na ul. Kaprysowej podczas rozgrywanego meczu wykorzystując nieuwagę graczy, wszedł na boisko i zabrał pozostawiony bez nadzoru telefon komórkowy. Z kolei przed świętami Bożego Narodzenia w okolicy bursy jednego dnia wyrwał telefon z ręki młodemu mężczyźnie oraz idącej chodnikiem kobiecie. Oba łupy sprzedał na targowisku. Kolejna kradzież miała miejsce w Sylwestra. Wówczas na schodach szkoły w Cycowie zabrał telefon leżący na damskiej torebce.
Nieletni przyznał mundurowym, że wszystkich czynów dokonał po spożyciu alkoholu. Ponadto, jak oznajmił, pieniądze ze sprzedaży łupów potrzebne mu były na zakup biletów na mecze piłkarskie.
A.S.