Odpowie za włamania do automatów z kawą.
Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał 43-letni mieszkaniec gm. Opole Lubelskie. Wczoraj decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Podejrzany odpowie za włamania do automatów z kawą. Do przestępstw tych doszło na terenie dwóch szpitali w Lublinie. Straty szacowane są na kwotę blisko 5500 zł. 43-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał 43-letni mieszkaniec gm. Opole Lubelskie. Wczoraj decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Podejrzany odpowie za włamania do automatów z kawą. Do przestępstw tych doszło na terenie dwóch szpitali w Lublinie. Straty szacowane są na kwotę blisko 5500 zł. 43-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek policjanci z KMP w Lublinie zatrzymali 43-letniego mieszkańca gm. Opole Lubelskie. Mężczyzna ujęty został przez pracowników ochrony szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. Podejrzewany o włamania do automatów z kawą został przekazany policjantom. W jego plecaku mundurowi odnaleźli m.in. łom, rękawiczki a także bilon w kwocie ponad 100 zł.
Jak przyznał 43-latek w ostatnim okresie kilkakrotnie włamywał się do automatów. W większości do przestępstw tych dochodziło na terenie szpitala przy ul. Jaczewskiego.
Jak ustalili policjanci mężczyzna ma na swoim koncie w sumie sześć włamań. Do przestępstw doszło w okresie od lutego do maja bieżącego roku na terenie szpitali przy ul. Jaczewskiego i Chodźki. Do ostatniego włamania doszło między 12 - 13 maja bieżącego roku. Włamywacz podważał drzwiczki, wyłamywał osłony i inne zabezpieczenia. Zabierał ze środka bilon pochodzący ze sprzedaży napojów. Łączna wartość strat oszacowana został na kwotę blisko 5500 zł.
W przeszłości 43-latek wchodził już w konflikt z prawem. Odpowiadał za przestępstwa przeciwko mieniu. Wczoraj podejrzany doprowadzony został do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
R.L.R.