Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lublin: 74-latek na bakier z prawem

Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, uszkodzenie mienia oraz posiadanie nielegalnej broni będzie odpowiadał 74-letni mieszkaniec gm. Bychawa. Mężczyzna jadąc ciągnikiem uderzył w samochód swojej wnuczki. Ponadto w jednym z budynków swojej posesji miał ukrytą broń myśliwską. 74-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem

Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, uszkodzenie mienia oraz posiadanie nielegalnej broni będzie odpowiadał 74-letni mieszkaniec gm. Bychawa. Mężczyzna jadąc ciągnikiem uderzył w samochód swojej wnuczki. Ponadto w jednym z budynków swojej posesji miał ukrytą broń myśliwską. 74-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

 

        Do zdarzenia doszło we wtorek przed północą. Policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu w jednej z miejscowości w gm. Bychawa. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że 74-letni dziadek zgłaszającej, wjechał ciągnikiem rolniczym na podwórko i uderzył w jej samochód. Sprawca siedział w jednym z pomieszczeń domu. Był pod działaniem alkoholu. Poproszony o okazanie dokumentów, pokazał prawo jazdy, które jak się okazało straciło ważność rok temu.

       Wczoraj policjanci ustalili, że 74-letni mężczyzna posiada bez pozwolenia broń palną. Okazało się, że trzymał ją w stodole razem z amunicją. Mieszkaniec gm. Bychawa tłumaczył funkcjonariuszom, że myśliwską broń otrzymał w latach 70-tych od swojego ojca, który z kolei otrzymał ją od swojego ojca. 74-latek dodał, że zakopał ją w ziemi ale niespełna tydzień temu przypomniał sobie o jej istnieniu i odkopał.

     Policjanci zabezpieczyli broń i 13 sztuk amunicji. Teraz za kierowanie ciągnikiem bez uprawnień i pod działaniem alkoholu a także za uszkodzenie mienia i posiadanie nielegalnej broni odpowie przed sądem.

A.A.

Powrót na górę strony