Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lublin: Odpowie za rozbój, kradzież i narkotyki

Policjanci z II komisariatu wspólnie z kryminalnymi z KMP w Lublinie zatrzymali 20-latka, który wspólnie ze swoimi kompanami dokonał w maju rozboju na 22-letnim mężczyźnie, kradnąc telefon komórkowy. Jak się okazało, kilka godzin przed jego zatrzymaniem, młodzieniec skradł warte prawie 3 tys. złotych elektronarzędzia ze strychu kamienicy, w której mieszka. Ponadto, w bieliźnie, którą miał na sobie, mundurowi znaleźli dilerkę z amfetaminą. Dziś 20-latek doprowadzony zostanie do sadu, który zadecyduje o jego dalszym losie

Policjanci z II komisariatu wspólnie z kryminalnymi z KMP w Lublinie zatrzymali 20-latka, który wspólnie ze swoimi kompanami dokonał w maju rozboju na 22-letnim mężczyźnie, kradnąc telefon komórkowy.  Jak się okazało, kilka godzin przed jego zatrzymaniem, młodzieniec  skradł warte prawie 3 tys. złotych  elektronarzędzia ze strychu kamienicy, w której mieszka. Ponadto, w bieliźnie, którą miał na sobie, mundurowi znaleźli  dilerkę z amfetaminą. Dziś 20-latek doprowadzony zostanie do sadu, który zadecyduje o jego dalszym losie.
 
20-letni mieszkaniec centrum miasta został zatrzymany wczoraj. Policjanci z II komisariatu współpracując z kryminalnymi z komendy miejskiej typowali młodzieńca jako jednego ze sprawców rozboju, do którego doszło maja w okolicy ul. Dymowskiego. Z relacji poszkodowanego wynikało, że gdy wracał z imprezy studenckiej pobiło go i okradło z telefonu komórkowego kilku nieznanych młodzieńców, których poprosił o papierosa. Napastnicy uderzyli go w tył głowy, a gdy się przewrócił, kopali go.  Wartość skradzionego aparatu wycenił na około 300 złotych.
         Zatrzymany 20-latek przyznał się do winy, twierdził, że tego wieczora był pijany. Ponadto powiedział, że skradziony łup został wstawiony do lombardu. Mało tego, w trakcie zatrzymania okazało się, że w bieliźnie ma ukrytą dilerkę z amfetaminą.
         Policjanci z II komisariatu przy okazji przesłuchiwania zatrzymanego do rozboju  rozwikłali jeszcze drugą sprawę, którą od niedawna prowadzili.  Młodzieniec oznajmił także mundurowym, że przed Policją ukrywał się na strychu kamienicy, w której mieszka. Znajdując się przez pewien czas w tym ukryciu zauważył składowane przez sąsiadów elektronarzędzia. Wkrótce pilarka tarczowa, łańcuchowa i elektryczna piła oraz  wyżynarka  znalazły się w jego posiadaniu.  Straty, jakie poniosła mieszkanka kamienicy powstały na około 3 tys. złotych. Policjanci odzyskali skradzione łupy, pochowane w rejonie kamienicy w różnych skrytkach.
Dziś 20-latek doprowadzony zostanie do sadu, który zadecyduje o jego dalszym losie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że wiosną tego roku młodzieniec opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.
A.S.
  • załącznik
Powrót na górę strony