Lublin: Pobili kolegę za dług.
Za przestępstwo rozboju odpowie trójka 21-latków z Lublina. Sprawcy pobili i okradli swojego młodszego kolegę, bo ten nie oddał w terminie pieniędzy koleżance. Mundurowi z IV komisariatu zatrzymali ich gdy kolejny raz chcieli go pobić. Teraz grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Za przestępstwo rozboju odpowie trójka 21-latków z Lublina. Sprawcy pobili i okradli swojego młodszego kolegę, bo ten nie oddał w terminie pieniędzy koleżance. Mundurowi z IV komisariatu zatrzymali ich gdy kolejny raz chcieli go pobić. Teraz grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
W miniony poniedziałek policjanci z IV komisariatu zatrzymali dwóch młodych mężczyzn i ich koleżankę. Cała trójka 21-latków pobiła swojego znajomego, bo chciała aby ten oddał pieniądze innej koleżance. Do zdarzenia doszło w miniony piątek przy ul. Chodźki. Tam 19-latek umówił się ze znajomą aby ustalić termin spłaty długu. Kiedy już wszystko zostało dogadane, podeszło do niego dwóch kolegów i koleżanka. Cała trójka domagała się aby natychmiast oddał pieniądze znajomej. Z każdą chwilą robili się coraz bardziej agresywni, w końcu zaczęli go bić, uderzając pięściami po całym ciele. 19-latek próbował uciekać jednak sprawcy dogonili go i dalej bili i kopali. Po wszystkim agresywna 21-latka przeszukała jego kieszenie zabierając portfel i dokumenty.
Pobity i okradziony 19-latek nie zgłosił tego na policję bojąc się reakcji sprawców. Kilka dni później odwiedził swoją inną znajomą. Kiedy był w jej domu w pewnym momencie przyszli tam również jego oprawcy. Cała trójka kolejny raz chciała go pobić. Na szczęście w mieszkaniu pojawiła się matka dziewczyny i wyprosiła z domu trójkę napastników. Chłopak nie mógł jednak wrócić do domu ponieważ sprawcy cały czas czekali na niego pod oknem. Kiedy matka dziewczyny dowiedziała się o całym zdarzeniu powiadomiła policję.
Mundurowi po przyjechaniu na miejsce zatrzymali uciekającą na ich widok trójkę sprawców. Teraz agresywni 21-latkowie odpowiedzą za rozbój. Dzisiaj prowadzący sprawę policjanci z II komisariatu doprowadzą ich przed oblicze prokuratora. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
AF