Wpadli na kradzieży, odpowiedzą też za inne przewinienia
Za usiłowanie kradzieży telefonu z jednego z barów odpowie 18-latek i jego 16-letni kompan. Jak ustalili policjanci, to nie jedyny konflikt z prawem ujętych przez poszkodowanego młodzieńców. Policjanci dodatkowo udowodnili nieletniemu włamanie do 3 altanek działkowych i kradzież wartych łącznie ponad 1200 zł. sprzętów, zaś jego koledze zniszczenie osiedlowej ławki.
Za usiłowanie kradzieży telefonu z jednego z barów odpowie 18-latek i jego 16-letni kompan. Jak ustalili policjanci, to nie jedyny konflikt z prawem ujętych przez poszkodowanego młodzieńców. Policjanci dodatkowo udowodnili nieletniemu włamanie do 3 altanek działkowych i kradzież wartych łącznie ponad 1200 zł. sprzętów, zaś jego koledze zniszczenie osiedlowej ławki.
18-letni mieszkaniec Lublina i jego 16-letni wspólnik zostali zatrzymani przez policjantów z II komisariatu w miniony wtorek, po tym, jak ujął ich mężczyzna, któremu chcieli skraść w barze przy Al. Tysiąclecia telefon komórkowy. Wartość aparatu oszacowana została na około 1 tys. złotych. Poszkodowany mężczyzna przekazał młodzieńców w ręce funkcjonariuszy, którzy w dalszej kolejności zajęli się tą sprawą. W trakcie rozliczania na komisariacie wyszło na jaw, że to nie jedyny konflikt z prawem na koncie młodzieńców. Policjanci udowodnili 16-latkowi jeszcze kradzieże z włamaniami do 3 altanek, przy ul. Bluszczowej i Zawilcowej. Jego łupem w okresie od czerwca do sierpnia padły m.in. papierosy, kawa, odbiorniki radiowe, metalowy krzyż, opryskiwacz, śpiwór, czy np. 6-kilogramowa butla gazowa z palnikiem. Właściciele oszacowali straty na łączną kwotę około 1200 złotych. Młodzieniec przyznał się do winy. Z kolei na koncie jego starszego kolegi znalazło się dodatkowo uszkodzenie wartej 270 złotych osiedlowej ławki, które miało miejsce pod koniec lipca przy ul. Niepodległości.
Wkrótce zatrzymani odpowiedzą za swoje przewinienia. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny, zaś 18-latkowi może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
A.S.