Lublin: Plantacja marihuany w doniczkach - ponad 200 sztuk krzaków na działce. (film)
Plantację ponad 200 krzaków konopi indyjskich ujawnili i zabezpieczyli lubelscy kryminalni zajmujący się przestępczością narkotykową. Nielegalna uprawa znajdowała się na nieużytkowanej działce, tuż obok bardzo ruchliwej drogi wylotowej z miasta. Sprawcy wpadli w ręce policjantów, kiedy przyszli zebrać plon. Jeden z nich podczas ucieczki samochodem, próbował przejechać dwóch funkcjonariuszy, którzy stanęli na jego drodze. Wczoraj decyzją Sądu Rejonowego w Lublinie, dwaj 29-latkowie najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Za nielegalną uprawę znacznych ilości konopi, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Plantację ponad 200 krzaków konopi indyjskich ujawnili i zabezpieczyli lubelscy kryminalni zajmujący się przestępczością narkotykową. Nielegalna uprawa znajdowała się na nieużytkowanej działce, tuż obok bardzo ruchliwej drogi wylotowej z miasta. Sprawcy wpadli w ręce policjantów, kiedy przyszli zebrać plon. Jeden z nich podczas ucieczki samochodem, próbował przejechać dwóch funkcjonariuszy, którzy stanęli na jego drodze. Wczoraj decyzją Sądu Rejonowego w Lublinie, dwaj 29-latkowie najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Za nielegalną uprawę znacznych ilości konopi, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z KMP Lublin ustalili, że na nieużytkowanej działce przy al. Spółdzielczości Pracy znajduje się plantacja marihuany. Działka była częściowo ogrodzona, a na niej porozstawiane donice z ziemią i roślinami konopi indyjskich. Rośliny były już w końcowej fazie wegetacji i nadawały się już do zbiorów. Kiedy kryminalni wykluczyli, aby w nielegalny proceder zamieszany był właściciel działki, objęli teren ciągłą obserwacją.
W środę na działkę weszło dwóch młodych mężczyzn, którzy zaczęli zrywać konopie. Policjanci natychmiast przystąpili do ich zatrzymania. Jeden z nich wpadł w ręce policjantów na miejscu zdarzenia. Drugi rzucił się do ucieczki. Kiedy dobiegł do ulicy, podjechał do niego samochód marki Citroen Jumper. Mężczyzna szybko wskoczył do pojazdu. W tym czasie dwaj policjanci próbowali zatrzymać pojazd. Kierujący citroenem skierował pojazd na jednego z bliżej stojących funkcjonariuszy. Gdy ten w odruchu obronnym odskoczył na bok, wówczas samochód skręcił na dalej stojącego policjanta, ten również zdążył odskoczyć ratując się przed przejechaniem. Sprawcy odjechali w kierunku Elizówki.
Policjanci ustalili dane sprawców i rozpoczęli poszukiwania. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali uciekającego z plantacji mężczyznę. Wpadł gdy przyszedł do miejsca zamieszkania. Na jednej z ulic mundurowi znaleźli również porzuconego citroena. Stróże prawa zabezpieczyli także dwie krótkofalówki, które w trakcie zdarzenia użytkowali sprawcy.
Po zabezpieczeniu nielegalnego terenu, okazało się, że na terenie działki znajdowało się 202 donice z konopiami indyjskimi. Z policyjnych ustaleń wynika, że przestępcy mogli uzyskać ponad 12 kilogramów marihuany.
Kryminalni nadal poszukują ukrywającego się mężczyzny, który kierował samochodem. Dwaj zatrzymani mieszkańcy Lublina w wieku 29-lat, decyzją Sądu Rejonowego w Lublinie, najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Za nielegalną uprawę znacznych ilości konopi, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
AF