Wpadli z kablem w rękach
Za kradzież kilkuset metrów kabla telekomunikacyjnego odpowie dwóch 15 latków i ich o rok młodszy kolega. Nieletni wpadli, kiedy wracali z łupem. Kryminalni z VI komisariatu ustalili, że sprawcy na swoim koncie mają łącznie cztery takie kradzieże. Tylko w jednym przypadku starty wyniosły ponad 7 tysięcy złotych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje Sąd Rodzinny.
Za kradzież kilkuset metrów kabla telekomunikacyjnego odpowie dwóch 15 latków i ich o rok młodszy kolega. Nieletni wpadli, kiedy wracali z łupem. Kryminalni z VI komisariatu ustalili, że sprawcy na swoim koncie mają łącznie cztery takie kradzieże. Tylko w jednym przypadku starty wyniosły ponad 7 tysięcy złotych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje Sąd Rodzinny.
Z kablem w rękach wpadło trzech nieletnich mieszkańców Lublina. 14-latek i jego dwaj niewiele starsi koledzy wracali właśnie z kradzieży. Ich łupem padł miedziany kabel telekomunikacyjny. Sprawców zauważyli pracownicy ochrony kolei. Chwilę później cała trójka trafiła na komisariat.
Podczas czynności kryminalni z szóstki udowodnili im kolejne kradzieże. Okazało się, że nieletni specjalizowali się w „kablach”. Na swoim koncie mają łącznie cztery takie kradzieże. Długość skradzionego kabla to kilkaset metrów. Tylko w jednym przypadku starty wyniosły ponad 7 tysięcy złotych. Teraz sprawą nieletnich zajmie się Sąd Rodzinny.
AF
-
załącznik
