Krótka przejażdżka
W ręce policjantów z VII komisariatu wpadło dwóch nastolatków, którzy próbowali skraść z ul. Jutrzenki zaparkowanego tam poloneza. Młodzieńcy uruchomili silnik pojazdu wcześniej wyrywając część deski rozdzielczej i przecinając przewody elektryczne. Autem ujechali zaledwie kilka metrów, gdyż zablokowała się im kierownica. O dalszym losie nieletnich zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
W ręce policjantów z VII komisariatu wpadło dwóch nastolatków, którzy próbowali skraść z ul. Jutrzenki zaparkowanego tam poloneza. Młodzieńcy uruchomili silnik pojazdu wcześniej wyrywając część deski rozdzielczej i przecinając przewody elektryczne. Autem ujechali zaledwie kilka metrów, gdyż zablokowała się im kierownica. O dalszym losie nieletnich zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 21.00. Policjanci z VII komisariatu patrolując rejon osiedla Ruta zauważyli stojącego na środku jezdni poloneza. Wewnątrz auta siedziało dwóch nastolatków, których zachowanie wskazywało, że próbują uruchomić silnik. Młodzieńcy na widok nadjeżdżającego radiowozu rzucili się pieszo do ucieczki. Za nimi ruszyli w pogoń mundurowi. Uciekinierzy zostali wkrótce zatrzymani. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 14 i 16 lat. Policjanci znaleźli przy nich śrubokręt.
Jak się okazało, nieletni włamali się wcześniej do zaparkowanego przy ul. Jutrzenki poloneza i poprzez wyrwanie deski rozdzielczej i przecięcie elektrycznych przewodów uruchomili silnik. Zdążyli ujechać pojazdem zaledwie kilka metrów, bo zablokowała się im kierownica.
16-latek wspólnie ze swoim młodszym kolegą będą dziś przesłuchiwani na VII komisariacie, gdzie wyjaśnią okoliczności swojego czynu. Poszkodowany właściciel uszkodzonego samochodu wycenił straty na kwotę około 700 złotych.
O dalszym losie nieletnich zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
A.S.
-
załącznik
