Kradł ubrania, by modnie wyglądać ?
Policjanci z IV komisariatu zatrzymali 20-latka z Lublina, który odpowie za szereg kradzieży w jednym z centrów handlowych. Młodzieniec wpadł na gorącym uczynku w ręce pracowników ochrony, gdy próbował skraść kilka gier komputerowych. Podczas przesłuchania na komisariacie wyszło na jaw, że ma na koncie także liczne kradzieże odzieży. Łączną wartość strat wstępnie szacuje się na około 3 tys. złotych. 20-latek usłyszał już 10 zarzutów w tej sprawie i dobrowolnie poddał się karze.
Policjanci z IV komisariatu zatrzymali 20-latka z Lublina, który odpowie za szereg kradzieży w jednym z centrów handlowych. Młodzieniec wpadł na gorącym uczynku w ręce pracowników ochrony, gdy próbował skraść kilka gier komputerowych. Podczas przesłuchania na komisariacie wyszło na jaw, że ma na koncie także liczne kradzieże odzieży. Łączną wartość strat wstępnie szacuje się na około 3 tys. złotych. 20-latek usłyszał już 10 zarzutów w tej sprawie i dobrowolnie poddał się karze.
W piątek około godz. 21.00 policjanci z IV komisariatu udali się do jednego z centrów handlowych w centrum Lublina. Mieli informację, że pracownicy ochrony w jednym z salonów prasowych zatrzymali na kradzieży młodego mężczyznę.
Kiedy operacyjni z wydziału kryminalnego przybyli na miejsce, okazało się, że informacja się potwierdziła. 20-letni mieszkaniec miasta został ujęty przez ochroniarzy w momencie, gdy próbował wynieść w torbie 5 gier komputerowych wartych ponad 500 złotych.
20-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, gdyż był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie około 1,5 promila alkoholu.
Wczoraj, gdy już wytrzeźwiał, był przesłuchiwany na IV komisariacie. Tam przyznał się też do innych swoich czynów. Okazało się, że to nie był jego pierwsze naruszenie prawa. Młodzieniec przyznał, że wielokrotnie okradał sklepy odzieżowe w tym samym centrum handlowym, w którym go zatrzymano. Jego łupem padały w większości markowe męskie koszule, spodnie, swetry, bluzy a nawet krawat. Ponadto ukradł też dwie gry komputerowe. Do wszystkich tych przestępstw doszło od sierpnia do września b.r.
Mężczyzna już usłyszał 10 zarzutów w tej sprawie. Ponieważ część z tych kradzieży nie była zagaszana na Policji, stróże prawa powiadomili o zdarzeniu pracowników okradanych sklepów i przyjęli zawiadomienia o kradzieżach. Szacuje się, że wstępne straty mogą wynosić około 3 tys. złotych.
Wczoraj młodzieniec dobrowolnie poddał się karze 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, 2 tys. złotych grzywny, dozoru kuratora i obowiązkowi naprawienia szkody.
A.S.