Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Pechowe" subaru

Policyjni wywiadowcy w bezpośrednim pościgu zatrzymali sprawcę włamania do subaru. Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 2 w nocy. Kiedy nad ranem właścicielka wróciła z komisariatu gdzie zgłosiła oficjalne zawiadomienie, postanowiła pójść do swojego samochodu. Kiedy wsiadła do środka, poczuła jak ktoś chwyta ją za ramię. Przestraszona uciekła z pojazdu i pobiegła do komisariatu. Mundurowi z I komisariatu zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 21-letni student. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Policyjni wywiadowcy w bezpośrednim pościgu zatrzymali sprawcę włamania do subaru. Do zdarzenia doszło w piątek  po godzinie 2 w nocy. Kiedy nad ranem właścicielka wróciła z komisariatu gdzie zgłosiła oficjalne zawiadomienie, postanowiła pójść do swojego samochodu. Kiedy wsiadła do środka, poczuła jak ktoś chwyta ją za ramię. Przestraszona uciekła z pojazdu i pobiegła do komisariatu. Mundurowi z I komisariatu zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 21-letni student. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
 
 
Do zdarzenia doszło  w piątek  po godzinie 2 w nocy przy ulicy Narutowicza w Lublinie. Policyjni wywiadowcy zauważyli podejrzanych mężczyzn przy jednym z samochodów. Kiedy podjechali bliżej, ci rzucili się do ucieczki. Jeden z nich została zatrzymany, okazał się nim 19-letni student. Sprawcy wybili szybę boczną w osobowym subaru i zabrali 20 płyt CD.
Wcześnie rano właścicielka przyszła do komisariatu aby złożyć oficjalne zawiadomienie o przestępstwie. Gdy wracała z przesłuchania, na zewnątrz było jeszcze ciemno. Postanowiła pójść do okradzionego pojazdu. Siedząc na przednim siedzeniu poczuła jak ktoś chwyta ją ramię. Przestraszona uciekła z samochodu. Powiedziała do mężczyzny aby sobie poszedł, bo zadzwoni na policję. Młody mężczyzna wcale się tym jednak nie przejął, zaczął przeglądać rzeczy pozostawione w pojeździe. Sprawca próbował zabrać kluczyk do samochodu. Wtedy pokrzywdzona pobiegła na pobliski I komisariat Policji.
Mundurowi zatrzymali go, gdy był jeszcze w samochodzie. Okazał się nim 21-letni student. Sprawca usłyszał zarzut usiłowania kradzieży. Jeszcze tego samego dnia kryminalni z I komisariatu ustalili i zatrzymali mężczyznę, któremu udało się uciec. 19-letni pracownik ochrony odpowie za włamanie i kradzież płyt. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
 
AF            
  • załącznik
Powrót na górę strony