Złodziej rezydywista wpadł po nieudanym włamaniu
Kryminalni z V komisariatu wspólnie z funkcjonariuszami komendy miejskiej zatrzymali 26-latka, który na początku grudnia wykorzystując otwarte drzwi do mieszkania na os. Medalionów skradł z przedpokoju torebkę kobiety, która przyjechała z wizytą do swojej rodziny. Złodziej dzięki skradzionym dokumentom za pomocą kluczy poszkodowanej próbował wejść do jej mieszkania na innym lubelskim osiedlu. Czujność sąsiedzka mu jednak przeszkodziła. Sprawca wpadł niedawno w ręce Policji m.in. dzięki osiedlowemu monitoringowi. Teraz mężczyzna odpowie za kradzież i usiłowanie kradzieży z włamaniem. Ponieważ mężczyzna był niedawno karany za podobne przestępstwa, odpowie przed sądem w warunkach recydywy.
Kryminalni z V komisariatu wspólnie z funkcjonariuszami komendy miejskiej zatrzymali 26-latka, który na początku grudnia wykorzystując otwarte drzwi do mieszkania na os. Medalionów skradł z przedpokoju torebkę kobiety, która przyjechała z wizytą do swojej rodziny. Złodziej dzięki skradzionym dokumentom za pomocą kluczy poszkodowanej próbował wejść do jej mieszkania na innym lubelskim osiedlu. Czujność sąsiedzka mu jednak przeszkodziła. Sprawca wpadł niedawno w ręce Policji m.in. dzięki osiedlowemu monitoringowi. Teraz mężczyzna odpowie za kradzież i usiłowanie kradzieży z włamaniem. Ponieważ mężczyzna był niedawno karany za podobne przestępstwa, odpowie przed sądem w warunkach recydywy.
Na początku grudnia III komisariat Policji otrzymał zgłoszenie od mieszkanki miasta. Z relacji młodej kobiety wynikało, że została okradziona. Do zdarzenia doszło w trakcie jej pobytu z wizytą u rodziny na os. Medalionów. Jak się okazało drzwi do mieszkania były otwarte, a torebka znajdowała się w przedpokoju. Sprawca wykorzystał ten fakt. Jego łupem padły znajdujące się w środku dokumenty, klucze od mieszkania, karta bankomatowa i pieniądze.
Poszkodowana kobieta obawiając się, że złodziej znając jej adres, za pomocą skradzionych kluczy dostanie się do mieszkania na Czechowie, o fakcie powiadomiła swojego sąsiada. Poprosiła go, by zwrócił uwagę na krążące się w pobliżu mieszkania osoby. Podejrzenia kobiety sprawdziły się. Czujny sąsiad zauważył nieznajomego mężczyznę, który majstrował przy zamku w drzwiach, próbując je otworzyć. Kiedy ten wyszedł na klatkę, pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Spłoszony złodziej następnie uciekł. Jak się okazało, zdążył już otworzyć kluczem jeden z zamków.
O usiłowaniu kradzieży z włamaniem mieszkaniec bloku powiadomił sąsiadkę. Zgłoszenie dotarło również do policjantów z V komisariatu, którzy wspólnie z policjantami z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu KMP w Lublinie zajęli się ustalaniem sprawcy. Przełom w sprawie nastąpił przed kilkoma dniami, kiedy to na zabezpieczonym osiedlowym monitoringu mundurowi rozpoznali złodzieja. Jak się okazało, młody mężczyzna został ujęty przez oko kamery w momencie, jak wychodził z klatki poszkodowanej. Wkrótce 26-letni mieszkaniec Lublina trafił w ręce funkcjonariuszy, był bardzo zaskoczony zatrzymaniem. Trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do winy, a podczas przeprowadzonej z jego udziałem wizji lokalnej dokładnie opisał sposób dokonania przestępstw.
Wkrótce 26-latek odpowie za kradzież i usiłowanie kradzieży z włamaniem. Ponieważ mężczyzna był niedawno karany za podobne przestępstwa, odpowie przed sądem w warunkach recydywy.
Policjanci przy okazji apelują do mieszkańców miasta o zwracane większej uwagi na nasze mienie, a szczególnie w okresie przedświątecznym. Gorączka świątecznych przygotowań i związane z tym roztargnienie to świetna okazja dla złodziei. Pamiętajmy, by nie ułatwiać im „pracy” i strzec swojego dobytku. Jeśli planujemy wyjazd na święta, dobrze jest poprosić sąsiadów, by zwracali uwagę na nasze mieszkania.
A.S.
A.S.