Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lublin: Ukradł zabytkową czcionkę i sprzedał na skupie złomu

Policjanci z I komisariatu zatrzymali 29-latka, który z magazynu po byłej introligatorni ukradł zabytkową czcionkę drukarską. Stanowiła ona część wyposażenia maszyn, które były przewożone do ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN". Sprawca zdołał wynieść ponad pół tony tej zabytkowej czcionki, a następnie sprzedać na skupie złomu za 1,8 tys. złotych. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty. Mieszkaniec Lublina odpowie za przestępstwo zagrożone karą 5 lat pozbawienia wolności

Policjanci z I komisariatu zatrzymali 29-latka, który z magazynu po byłej introligatorni ukradł zabytkową czcionkę drukarską. Stanowiła ona część wyposażenia maszyn, które były przewożone do ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN". Sprawca zdołał wynieść ponad pół tony tej zabytkowej czcionki, a następnie sprzedać na skupie złomu za 1,8 tys. złotych. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty. Mieszkaniec Lublina odpowie za przestępstwo zagrożone karą 5 lat pozbawienia wolności.

 
         Informację o kradzieży, policjanci z I komisariatu w Lublinie otrzymali wczoraj. Kierownik Izby Drukarstwa, będącej częścią muzeum mieszczącego się przy ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie zgłosiła o kradzieży zabytkowej czcionki drukarskiej. Przedmioty stanowiły część wyposażenia maszyn, które muzeum odkupiło od likwidowanej introligatorni. Urządzenia miały zostać przewiezione z magazynu do siedziby muzeum przy ul. Żmigród w Lublinie. Do pomocy przy transporcie został zatrudniony także 29-letni mieszkaniec Lublina, który zgłosił się na ochotnika.

         Policjanci ustalili, że mężczyzna w ubiegłą środę został sam w magazynie, który część miał posprzątać po wywiezionym sprzęcie. Jak się okazało, 29-latek w tym czasie zdołał wynieść z pomieszczeń, mające zabytkową wartość, czcionki drukarskie i sprzedać na jednym ze skupów złomu. Kiedy pracownicy muzeum zorientowali się, że brakuje części wyposażenia maszyn, skontaktowali się z 29-latkiem, który przyznał się, że przedmioty sprzedał na złomie. Jednak nie był w stanie oddać za nie pieniędzy ponieważ prawie wszystko stracił. Pracownicy muzeum skontaktowali się także z właścicielem skupu złomu, który przekazał, że 29-latek dostarczył do skupu ponad 500 kilogramów przedmiotów zrobionych ze stopu ołowiu za co otrzymał 1,8 tys. złotych. Wtedy o całym zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci.

        Funkcjonariusze zabezpieczyli wszystkie przedmioty, które następnie przekazali pracownikom muzeum. Mundurowi zatrzymali także sprawcę tej kradzieży. 29-letniemu mieszkańcowi Lublina zostały wczoraj przedstawione zarzuty kradzieży. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Jak ustalili policjanci, 29-letni Łukasz K. był już w przeszłości karany. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności.
AA
  • załącznik
Powrót na górę strony