Pchali wózek z kradzioną ceramiką
Policjanci z VI komisariatu zatrzymali dwóch mieszkańców Lublina, którzy wpadli w momencie, jak pchali wózek załadowany płytkami ceramicznymi skradzionymi z pobliskiego marketu. Straty oszacowano na około 300 złotych. 24-latek oraz jego 42-letni kolega odpowiedzą za kradzież. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do 5 lat więzienia...
Policjanci z VI komisariatu zatrzymali dwóch mieszkańców Lublina, którzy wpadli w momencie, jak pchali wózek załadowany płytkami ceramicznymi skradzionymi z pobliskiego marketu. Straty oszacowano na około 300 złotych. 24-latek oraz jego 42-letni kolega odpowiedzą za kradzież. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do 5 lat więzienia.
W poniedziałek wieczorem policjanci z VI komisariatu pełniąc służbę patrolową zauważyli kilku mężczyzn, którzy na wiadukcie kolejowym nad Al. Witosa pchali wózek. Mężczyźni podążali wzdłuż torów kolejowych w kierunku ul. Wrońskiej. Mundurowi postanowili sprawdzić zawartość ich wózka. W chwili zbliżania się do mężczyzn, ci próbowali uciec. Stróże prawa zagrodzili im drogę. Mężczyznami okazali się dwaj mieszkańcy miasta w wieku 24 i 42 lat. Kiedy mundurowi zajrzeli do wózka, zobaczyli, jest załadowany paczkami z płytkami elewacyjnymi.
Zatrzymani zostali przewiezieni na VI komisariat. Policjanci ustalili, że zawartość wózka to towar kradziony. Należy do jednego z pobliskich marketów budowlanych, a jego wartość została oszacowana na kwotę około 300 złotych.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
A.S.