Przed policjantami ukrył się pod łóżkiem
Kryminalni z V komisariatu i Wydziału ds. Przestępczości Nieletnich KMP w Lublinie zatrzymali 14-latka, który na początku tego miesiąca włamał się do 3 piwnic na lubelskim Czechowie oraz do samochodu osobowego. Jego łupem padły elektronarzędzia, ubrania robocze, rower oraz radio, a powstałe straty sięgają łącznie 2,5 tys. złotych. Nastoletni włamywacz został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Policjanci musieli wyciągać go spod łóżka, pod którym się schował. Młodzieniec trafił już do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, z którego niedawno uciekł.
Kryminalni z V komisariatu i Wydziału ds. Przestępczości Nieletnich KMP w Lublinie zatrzymali 14-latka, który na początku tego miesiąca włamał się do 3 piwnic na lubelskim Czechowie oraz do samochodu osobowego. Jego łupem padły elektronarzędzia, ubrania robocze, rower oraz radio, a powstałe straty sięgają łącznie 2,5 tys. złotych. Nastoletni włamywacz został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Policjanci musieli wyciągać go spod łóżka, pod którym się schował. Młodzieniec trafił już do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, z którego niedawno uciekł.
14-letni mieszkaniec Lublina dobrze znany jest lubelskim stróżom prawa z wcześniej popełnianych czynów. Decyzją Sądu ds. Rodziny i Nieletnich miał on rzeczony pobyt w jednym z młodzieżowych ośrodków wychowawczych w Polsce. Nastolatek najwyraźniej nie miał ochoty tam dłużej przebywać, zatęsknił bowiem do rodzinnych stron. Kryminalni z V komisariatu mieli informację o tym, że nastolatek może przebywać w mieście. Wiedzieli też, że młodzieniec nie ”próżnował”. Wspólnie z policjantami z Wydziału ds. Przestępczości Nieletnich KMP w Lublinie ustalili, że może mieć na koncie włamania do piwnic na lubelskim Czechowie. W okresie od 4 do 7 czerwca łupem sprawcy padły elektronarzędzia, rower, ubrania robocze i gumo filce oraz olej samochodowy.
Wczoraj mundurowi udali się do jego rodzinnego domu. Nie uwierzyli zapewnieniom rodziny, że młodzieńca nie ma w domu. 14-latek ukrył się przed policjantami pod własnym łóżkiem. Wkrótce był w ich rękach. Chłopiec trafił na V komisariat Policji. Okazało się, że na koncie ma jeszcze włamanie do opla i kradzież radia. Łączna suma strat, jakie nastolatek spowodował włamaniami to kwota sięgająca ponad 2,5 tys. złotych.
Wczoraj mundurowi udali się do jego rodzinnego domu. Nie uwierzyli zapewnieniom rodziny, że młodzieńca nie ma w domu. 14-latek ukrył się przed policjantami pod własnym łóżkiem. Wkrótce był w ich rękach. Chłopiec trafił na V komisariat Policji. Okazało się, że na koncie ma jeszcze włamanie do opla i kradzież radia. Łączna suma strat, jakie nastolatek spowodował włamaniami to kwota sięgająca ponad 2,5 tys. złotych.
14-latek decyzją Sądu ds. Rodziny i Nieletnich został przekonwojowany do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, z którego wcześniej uciekł.
A.S.