Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

15-latek z bujną przeszłością

Policjanci z KMP w Lublinie zajmujący się przestępczością nieletnich wspólnie z mundurowymi z komisariatu w Niemcach zatrzymali 15-letniego mieszkańca Lublina. Nieletni typowany był do włamania do garażu i kradzieży przewodów elektrycznych wartych blisko 1200 złotych. W trakcie przesłuchania na komisariacie okazało się, że nastolatek na swoim koncie jeszcze inne czyny: kradzież torebki starszej kobiecie, wybicie okna w domu sąsiadów oraz uszkodzenie gabloty z rozkładem jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich...

Policjanci z KMP w Lublinie zajmujący się przestępczością nieletnich wspólnie z mundurowymi z komisariatu w Niemcach zatrzymali 15-letniego mieszkańca Lublina. Nieletni typowany był do włamania do garażu i kradzieży przewodów elektrycznych wartych blisko 1200 złotych. W trakcie przesłuchania na komisariacie okazało się, że nastolatek na swoim koncie jeszcze inne czyny:  kradzież torebki starszej kobiecie, wybicie okna w domu sąsiadów oraz uszkodzenie gabloty z rozkładem jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
 
         15-letni mieszkaniec Lublina, notowany już wcześniej przez stróżów prawa został zatrzymany wczorajszego dnia w miejscu jego zamieszkania. Policjanci z Wydziału ds. przestępczości nieletnich wraz z funkcjonariuszami z Niemiec typowali młodzieńca jako sprawcę kradzieży z włamaniem do garażu, do którego doszło pod koniec czerwca tego roku w gm. Wólka. Jak ustalono, łupem sprawcy padło ponad 100 metrów przewodów elektrycznych wartych blisko 1200 złotych. Tego samego dnia i w tej samej miejscowości doszło też do włamania do domu w budowie.  Z uwagi na brak cennych przedmiotów,  nic nie zostało skradzione. O dokonanie tego czynu, policjanci podejrzewali także 15-latka.

W trakcie przesłuchania młodzieńca przez policjantów, ten przyznał się do winy. Jednak jak się okazało, to nie jedyne czyny zabronione na jego koncie w ciągu ostatniego czasu. Nieletni przyznał się, że w miniony wtorek na przystanku autobusowym uszkodził gablotę z rozkładem jazdy. Z kolei w 2011 roku ukradł na Czwartku starszej kobiecie torebkę. Po wyjęciu 1200 złotych, odrzucił portfel i uciekł. Za pozyskane w ten sposób pieniądze kupił sobie ubrania i słodycze. Dodatkowo w minione wakacje w domu swoich sąsiadów wybił szybę. Jednak nie umiał podać konkretnego powodu, który zmotywował go do tego aktu wandalizmu.

       15-latek został zwolniony do miejsca swojego zamieszkania. Sporządzona w tej sprawie dokumentacja trafi wkrótce do Sądu ds. Rodziny i Nieletnich, który zadecyduje o rodzaju kary.


A.S.
 

 

Powrót na górę strony