Amatorzy darmowego jedzenia.
Policjanci z VII komisariatu policji zatrzymali 27-letniego mieszkańca Lublina, który odpowiadać będzie za kradzież rozbójniczą. Mężczyzna wraz z dwoma kompanami złożyli telefoniczne zamówienie w jednej z lubelskich pizzerii. Kiedy dostawca pojawił się w umówionym miejscu klienci w dalszym ciągu mieli ochotę na pizzę i kanapki, ale na zapłatę już nie.
Policjanci z VII komisariatu policji zatrzymali 27-letniego mieszkańca Lublina, który odpowiadać będzie za kradzież rozbójniczą. Mężczyzna wraz z dwoma kompanami złożyli telefoniczne zamówienie w jednej z lubelskich pizzerii. Kiedy dostawca pojawił się w umówionym miejscu klienci w dalszym ciągu mieli ochotę na pizzę i kanapki, ale na zapłatę już nie.
Do zdarzenia doszło w minioną środę wczesnym popołudniem. Jedna z lubelskich pizzerii otrzymała telefoniczne zamówienie. Trzy pizze i trzy kanapki dostarczone miały być na ulicę Opalową. Rachunek za zamówienie opiewał na kwotę 77 zł. Kiedy dostawca pojawił się w umówionym miejscu zauważył młodych mężczyzn idących w jego kierunku. Jeden z nich wyrwali mu pizze i kanapki. Pracownik pizzerii zażądał zapłaty i zagroził powiadomieniem Policji. Wówczas jeden z mężczyzn wyrwał mu telefon komórkowy i rzucił na ziemię. Sprawca zagroził pokrzywdzonemu także pobiciem.
Chwilę później o zdarzeniu poinformowani zostali policjanci. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania amatorów darmowego jedzenia. W trakcie przeszukiwania okolicy, w której doszło do zajścia policjanci natrafili na jednego ze sprawców. Okazał się nim 27-letni letni mieszkaniec Lublina. W chwili zatrzymania był pijany. Za kradzież rozbójniczą grozić mu może do 10 lat pozbawienia wolności.
R.L.R
-
załącznik
