Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieudany skok na mieszkanie.

Do 10 lat pozbawienia wolności grozić może trzem mieszkańcom Lublina, którzy w sobotę wieczorem włamali się do jednego z domów na Ponikwodzie. Włamywacze byli przekonani, że wewnątrz nikogo nie ma. Niestety pomylili się i to był początek ich problemów. Jeden ze sprawców zatrzymany został zaraz po wejściu do mieszkania przez obudzonego właściciela. Drugiemu z wymywaczy udało się zbiec lecz w poczuciu solidarności i koleżeństwa postanowił ratować swojego kompana. Stanął przed drzwiami domu, zapukał i otwarcie przyznał, że przyszedł po kolegę. Miał pecha właścicielem posesji okazał się funkcjonariusz Policji, który nie miał problemów z obezwładnieniem i ujęciem kolejnego ze sprawców. Trzeci z włamywaczy zatrzymany zastał przez policyjnych wywiadowców.

Do 10 lat pozbawienia wolności grozić może trzem mieszkańcom Lublina, którzy w sobotę wieczorem włamali się do jednego z domów na Ponikwodzie.  Włamywacze byli przekonani, że wewnątrz nikogo nie ma. Niestety pomylili się i to był początek ich problemów. Jeden ze sprawców zatrzymany został zaraz po wejściu do mieszkania przez obudzonego właściciela.    Drugiemu z wymywaczy udało się zbiec lecz w poczuciu solidarności i koleżeństwa postanowił ratować swojego kompana. Stanął przed drzwiami domu, zapukał i otwarcie przyznał, że przyszedł po kolegę. Miał pecha właścicielem posesji okazał się funkcjonariusz Policji, który nie miał problemów z obezwładnieniem i ujęciem kolejnego ze sprawców.  Trzeci z włamywaczy zatrzymany zastał przez policyjnych wywiadowców.
 
Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 21: 00 w jednym z domów na Ponikwodzie. Drzemiącego na kanapie właściciela mieszkania obudziły dziwne odgłosy. Kiedy mężczyzna otworzył oczy zauważył stojącego nad nim nieznajomego. Intruz chciał obezwładnić gospodarza, lecz ten okazał się zwinniejszy i sprytniejszy. Chwilę później to włamywacz był obezwładniony, a właściciel posesji dzwonił na policję prosząc o interwencję.
W trakcie oczekiwania na przyjazd funkcjonariuszy 44 –latek usłyszał kolejne odgłosy, które dobiegały z korytarza. Kiedy wyszedł sprawdzić, co się dzieje zauważył zbiegającego po schodach do piwnicy drugiego z włamywaczy. Mężczyzna zdołał uciec tą samą drogą, którą wszedł do środka, przez wybite okno w piwnicy.  Być może koleżeństwo, a być może stężenie alkoholu zadecydowały o tym, że złodziej postanowił wrócić po swojego kompana. Stanął przed drzwiami, zapukał i otwarcie przyznał, że przyszedł po kolegę. Niestety miał pecha, właścicielem domu okazał się funkcjonariusz Policji, który nie miał problemów z obezwładnieniem i ujęciem kolejnego z włamywaczy.
Wywiadowcy, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali trzeciego ze sprawców, który stał na czatach. Włamywaczami okazali się trzej mieszkańcy Lublina w wieku 26 i 28 lat. W chwili zdarzenia byli pijani, mieli od 1, 6 do ponad 1, 9 promila alkoholu. Wartość wybitej szyby w oknie piwnicy właściciel oszacował na kwotę 300 zł.
Zatrzymani w przeszłości wchodzili już w konflikt z prawem. Za włamanie grozić im może do 10 lat pozbawienia wolności.  
R.L.R.
  • załącznik
Powrót na górę strony