Nie miał jak wrócić do domu. Postanowił ukraść samochód.
Za usiłowanie włamania do samochodu odpowie młody mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Mężczyzna spóźnił się na ostatniego busa do domu. Nie mając jak wrócić postanowił ukraść samochód. Został ujęty przez mieszkańców, którzy usłyszeli dobiegający z parkingu hałas. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Za usiłowanie włamania do samochodu odpowie młody mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Mężczyzna spóźnił się na ostatniego busa do domu. Nie mając jak wrócić postanowił ukraść samochód. Został ujęty przez mieszkańców, którzy usłyszeli dobiegający z parkingu hałas. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę przy ul. Królowej Jadwigi. 35-letni mężczyzna mieszkaniec powiatu krasnostawskiego nie mógł wrócić do domu ponieważ spóźnił się na ostatniego busa. Postanowił więc sam zawieść się do domu kradnąc wcześniej samochód. Jak sam twierdził nie chciał sprawić nikomu wielkiego kłopotu, dlatego postanowił ukraść najstarszy i najmniej wartościowy pojazd. W końcu znalazł VW, aby się do niego dostać kostką brukową chciał zniszczyć zamek.
Hałasy usłyszeli mieszkańcy bloków. Dwóch mężczyzn podjęło interwencję i ujęło sprawcę. Policjanci zatrzymali sprawcę w policyjnym areszcie. Będzie odpowiadał za usiłowanie włamania do samochodu. Grozi mu teraz do 10 lat pozbawienie wolności.
AF.
-
załącznik
