Lublin: Poszło o dziewczynę ?
Za uszkodzenie mienia i kierowanie gróźb karalnych odpowie trzech 17-latków i ich 20-letni kompan. Młodzi mężczyźni zaczepili siedzącego z dziewczyną w samochodzie lublinianina. Ponieważ właściciel; auta zamknął się środku, ci skopali maskę jego pojazdu, wyrwali zderzak i wybili szybę. Na koniec zagrozili pobiciem. Zarzuty usłyszała też 17-latka, która odpowie za wywieranie wpływu za pomocą kierowanych gróźb. Za popełnione przestępstwa może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 17 stycznia. Około godz. 22.30 na parking przy ul. Nadbystrzyckiej przyjechał fordem młody mężczyzna. Towarzyszyła mu dziewczyna. Po kilku minutach młoda kobieta wyszła z pojazdu widząc nadchodzącą w ich kierunku znajomą. 17-latka była w towarzystwie jeszcze trzech młodzieńców. Ci na widok przebywającego w aucie nastolatka, kazali mu wyjść z pojazdu grożąc pobiciem. W obawie przed napastnikami, ten zamknął się w pojeździe. Sprawcy dalej grożąc wyrządzeniem mu krzywdy zaczęli kopać w maskę forda. Jeden z agresorów kamieniem wybił przednią szybę. Inny z kolei oderwał w aucie zderzak. Poszkodowany młodzieniec w obawie o swoje zdrowie i życie odjechał z miejsca zdarzenia.
O fakcie powiadomieni zostali policjanci z IV komisariatu. Straty, jakie powstały w wyniku uszkodzenia samochodu, poszkodowany mężczyzna oszacował na ponad 1 tys. zł.
Sprawcy trafili w ręce kryminalnych z „czwórki” przed kilkoma dniami. Okazali się nimi trzej 17-latkowie i ich 20-letni kompan. Do tej sprawy zatrzymana została także 17-letnia dziewczyna. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Młodzi mężczyźni odpowiedzą za kierowanie gróźb karalnych oraz zniszczenie mienia, z kolei ich koleżanka - za wywieranie wpływu za pomocą groźby bezprawnej. Za popełnione przestępstwa może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
A.K.