Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lublin: Wpadli dzięki wzorowej postawie studenta

Wystarczył jeden sms, aby sprawcy przywłaszczenia telefonu wpadli w ręce policjantów. Mieszkanka Lublina przez roztargnienie zostawiła telefon o wartości tysiąca złotych na wpłatomacie w hipermarkecie przy ul. Zana. 25-latek i jego 38-letni kompan, którzy byli w pobliżu, widząc to przywłaszczyli go sobie i wyszli ze sklepu. Następnie wsiedli do miejskiego autobusu i udali się w kierunku jednego z lombardów, by sprzedać przywłaszczoną rzecz. Zamiast do lombardu trafili na komisariat policji, a wszystko dzięki wzorowej postawie 23-latka, który podróżował tym samym autobusem.

    Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 17 w jednym ze sklepów przy ul. Zana. 39-letnia mieszkanka Lublina podeszła do wpłatomatu, tam przez roztargnienie zostawiła na nim swój telefon komórkowy z etui w którym znajdował się również jej dowód osobisty. Po około 20 minutach wróciła po telefon lecz już go tam nie było. Jak się później okazało, telefonem zainteresowali się dwaj mężczyźni. Pojechali autobusem miejskim do jednego z lombardów, by go sprzedać.

   Mieli jednak pecha, bo ich rozmowę w autobusie usłyszał 23-letni student. Mężczyźni sprzeczali się czy wyłączyć telefon i wyrzucić kartę sim. Student zorientował się, że telefon został komuś skradziony. Nie mogąc przy nich zadzwonić na Policję postanowił wysłać sms do oficera dyżurnego KWP w Lublinie poprzez stronę internetową Lubelskiej Policji. Poinformował w nim o sprawcach kradzieży oraz o tym, którym autobusem jedzie.   

    Kiedy mężczyźni wysiedli na przystanku, zatrzymali ich funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie. 25 i 38-latek zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Obaj są dobrze znani policji, 25-latek poszukiwany był celem odbycia kary zastępczej pozbawienia wolności za grzywnę. Dodatkowo policjanci z IV komisariatu ustalili, że 38-latek ma na swoim koncie 4 włamania do altanek, natomiast jego młodszy kompan dwie kradzieże. 

     Mundurowi odzyskali przywłaszczony telefon komórkowy i dowód osobisty, który sprawcy wyrzucili do śmietnika przy jednym z hipermarketów na ul. Zana. Przestępstwo przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Specjalny numer alarmowy zostal uruchomiony przez Komendę Wojewódzką Policji w Lublinie. Sms należy wysłać po nr  531 555 444.

K.K.

Powrót na górę strony