Lublin: Miały zostawić list do sąsiada, tymczasem ukradły pieniądze i biżuterię
Policjanci z IV komisariatu poszukują dwóch kobiet, które wczoraj okradły mieszkankę miasta. Pod pretekstem pozostawienia wiadomości dla sąsiada weszły do środka i ukradły pieniądze oraz biżuterię. Pokrzywdzona wyceniła straty na około 6 tys. zł. Policjanci apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie do nieznajomych osób.
Do tego oszustwa doszło w południe. Do jednego z mieszkań na ul. Piastowskiej zapukały dwie kobiety. Właścicielce oświadczyły że chciałyby wejść do środka, by zostawić wiadomość dla nieobecnego w tej chwili sąsiada. Po wpuszczeniu do środka, tak zagadywały gospodynię, że ją okradły. O fakcie kradzieży właścicielka zorientowała się dopiero po ich wyjściu. Łupem oszustek padła nie tylko gotówka, a także biżuteria. Straty kobieta wyceniła na około 6 tys. zł.
Z relacji pokrzywdzonej, jedna z oszustek to kobieta w wieku około 30 lat, niskiego wzrostu i krępej budowy ciała. Miała włosy ciemne krótkie i ubrana była w jasnobrązowy płaszcz. Druga z kobiet była w wieku 30-35 lat, miała około 155 cm wzrostu, jasne włosy i ubrana była w jasna kurtkę.
Policjanci poszukują oszustek i jednocześnie apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie w kontaktach z nieznajomymi.
AK