Lublin: Nocą skakali po samochodach, rankiem już siedzieli w policyjnej celi
Za uszkodzenie sześciu samochodów może odpowiedzieć dwóch młodych mężczyzn, którzy dzisiejszej nocy skakali po zaparkowanych na ul. Zana samochodach. Wandali zatrzymani kilka ulic dalej lubelscy policjanci, wezwali przez świadków zdarzenia. 22 i 24 latek trafili do policyjnego aresztu. Policjanci ustalają wartość strat poniesionych przez właścicieli pojazdów. Uszkodzenie mienia to przestępstwo, za które kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziś w nocy dyżurny KMP w Lublinie powiadomiony został o tym, że na ul. Zana dwóch młodych mężczyzn skacze po zaparkowanych pojazdach. Zgłoszenie pochodziło od świadków zdarzenia. Na miejsce zostali wysłani policyjni wywiadowcy. Chwilę później policjanci zatrzymali opisywanych wandali. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy miasta w wieku 22 i 24 lat. Obydwaj znajdowali się pod działaniem alkoholu. Zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
Jak ustalili policjanci z IV komisariatu, mężczyźni skakali po audi, dwóch fiatach, fordzie, renault i skodzie. Mundurowi czekają na ocenę strat wyrządzonych przez wandali. Właścicielka audi już wyceniła straty na 1 tysiąc złotych, gdyż sprawcy w jej pojeździe spowodowali zarysowania i wgniecenia klapy bagażnika, dachu i pokrywy silnika.
Uszkodzenie mienia to przestępstwo, za które kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Wkróce obydwaj zatrzymani usłyszą takie zarzuty.
AK