Lublin: Oszust w rękach Policji
W ręce lubelskich policjantów wpadł 19-letni mieszkaniec Lublina, który odpowie za oszustwa metodą na „funkcjonariusza”. Do tych przestępstw doszło w czerwcu, a ich ofiarami padły starsze osoby. Zatrzymany mężczyzna odbierał pieniądze od pokrzywdzonych, którzy stracili łącznie ponad 180 tys. zł. Dziś mężczyzna będzie doprowadzony do prokuratury. Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
19-latek został zatrzymany na jednej z ulic w centrum Lublina. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie i kryminalni z KWP w Lublinie podejrzewali, że to on może mieć związek z oszustwami, do których doszło w ostatnich tygodniach na szkodę starszych mieszkańców miasta.
Historia w tych siedmiu przypadkach była podobna. Na telefon stacjonarny mieszkańca bądź mieszkanki miasta dzwonił mężczyzna przedstawiający się za funkcjonariusza Policji. Mundurowy informował, że prowadzi sprawę dotyczącą nieuczciwej kasjerki banku, która z kont klientów kradnie pieniądze. Z uwagi na zaplanowaną zasadzkę konieczne jest przekazanie pieniędzy. Kolejną legendą oszustów było również wmawianie, że bliski członek rodziny miał wypadek samochodowy, w którym jest sprawcą. Aby uchronić go przed aresztem, trzeba go „wykupić”.
W pięciu przypadkach starsze osoby dały wiarę słowom rzekomego funkcjonariusza i oddały gotówkę. Do przekazania dochodziło w umówionych miejscach, pod adresem zamieszkania, na ulicy, bądź przy altanie śmietnikowej. Gotówkę odbierał zatrzymany przez policjantów 19-latek.
Pokrzywdzeni tymi przestępstwami ponieśli łączne straty w wysokości ponad 180 tys. zł. Dwoje z kolejnych seniorów, do których dzwonili oszuści, na szczęście, nie dało się oszukać.
Dziś zatrzymany 19-latek zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin - Południe w Lublinie. Policjanci wnioskują o jego tymczasowe aresztowanie.
Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności
Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i przypominamy. Oszuści często podają się za pracowników różnych firm i instytucji, ostatnio także za policjantów. Przekazują informację o rzekomym zatrzymaniu kogoś z rodziny, oferują pomoc w trakcie prowadzonego postępowania. Pamiętajmy, w żadnym przypadku funkcjonariusz Policji nie może żądać, ani przyjmować pieniędzy za korzystne zakończenie sprawy. W przypadku podobnych sytuacjach należy jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką Policji.
Aby ustrzec się przed tego typu oszustwem, należy przede wszystkim jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają trafić pieniądze. W ten sposób można się upewnić, czy rzeczywiście to nasz krewny zwracał się z prośbą o pomoc finansową.
AK
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 29.59 MB)