Lublin: Zabrał telefon z biblioteki. Wpadł jeszcze tego samego dnia
Policjanci z I komisariatu zatrzymali 43-latka, który odpowie za przywłaszczenie mienia. Mężczyzna na terenie jednej z lubelskich bibliotek z toalety zabrał pozostawiony tam telefon. Właściciel utraconą rzecz odzyskał jeszcze tego samego dnia. Policjanci odnaleźli telefon w lombardzie. Dziś sprawca usłyszy stosowny zarzut.
Z policyjnych ustaleń wynika że pokrzywdzony razem ze swoją dziewczyną przebywali w bibliotece w centrum miasta. Mężczyzna w toalecie pozostawił swój telefon komórkowy warty około 2 tys. zł. Kilka minut później razem wrócili do budynku. Telefonu jednak już tam nie było. W rozmowie z pracownikiem ochrony okazało się, że w tym czasie kręcił się inny mężczyzna, który mógł zabrać pozostawioną rzecz. Po przejrzeniu wewnętrznego monitoringu, okazało się, ze przypuszczenia się potwierdziły.
Kiedy cała trójka wyszła na zewnątrz, na chodniku patrol Policji legitymował grupę kilku mężczyzn. Wśród nich znajdował się rozpoznany przez ochroniarza mężczyzna z biblioteki.
Policjanci zatrzymali 43-latka. W jednym z lombardów znaleźli wstawiony tam przez niego telefon.
Dziś mężczyzna usłyszy zarzut przewłaszczenia mienia. Za powyższe przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.
AK