Aktualności

Lublin: Celował z przedmiotu przypominającego broń do innego kierowcy

Data publikacji 18.07.2017

Kryminalni z VI Komisariatu Policji ustalili i zatrzymali sprawcę, który przedmiotem przypominającym broń palną groził pozbawieniem życia mieszkańcowi Lublina. Okazał się nim 28-letnim mieszkaniec gm. Spiczyn. Mężczyzna kierując samochodem marki Honda celował do kierującego samochodem marki Skoda, za to że ten użył klaksonu reagując na wykonany przez niego niebezpieczny manewr na drodze. Teraz 28-latek odpowie przed Sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Do tego zdarzenia doszło 7 lipca około godziny 20:00 na ul. Turystycznej w Lublinie. Mieszkaniec Lublina jechał w kierunku centrum, kiedy nagle tuż przed nim niebezpieczny manewr wykonał kierujący samochodem marki Honda. Wtedy to użył klaksonu, na który kierujący hondą zareagował gwałtownie hamując, zatrzymał pojazd i wychylił się przez okno. Podróżujący skodą mężczyzna ominął ten pojazd i ruszył dalej w kierunku centrum. Wtedy kierowca hondy ruszył za nim, w chwili kiedy pojazdy się zrównały kierowca skody, który podróżował z żoną zobaczył wycelowany przez kierowcę hondy w swoim kierunku przedmiot przypominający broń. Obawiając się o swoje życie gwałtownie zahamował, a kierujący hondą mężczyzna wyprzedził poprzedzające ich samochody i odjechał w kierunku centrum. Pokrzywdzony mężczyzna zaraz po zdarzeniu zgłosił się na policję.

Sprawą zajęli się kryminalni z VI Komisariatu Policji w Lublinie. Okazało się, że pojazd marki Honda w ostatnim czasie kilkukrotnie zmieniał właściciela, więc dotarcie do tego mężczyzny było trochę utrudnione. Wczoraj ich czynności przyniosły efekt w postaci zatrzymania sprawcy. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec gm. Spiczyn. W trakcie czynności policjanci ujawnili u zatrzymanego przedmiot przypominający broń palną, okazało się że jest to atrapa.

Teraz 28-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem. Za kierowanie gróźb pozbawienia życia przy użyciu przedmiotu przypominającego broń grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

K.K

Powrót na górę strony