Opiekowała się i okradała
Zarzut kradzieży ponad 50 tys. zł. usłyszała na III komisariacie 34-letnia mieszkanka Lublina. Taką kwotę pieniędzy kobieta ukradła starszemu mężczyźnie, którym opiekowała się w jego domu. Ponadto w chwili zatrzymania policjanci znaleźli przy niej amfetaminę. Kobieta przyznała się do winy i wkrótce dobrowolnie podda się karze.
Przed kilkoma dniami policjanci z III komisariatu otrzymali zgłoszenie o kradzieży gotówki, do której doszło w jednym z mieszkań na os. Nałkowskich. Zgłoszenie pochodziło od kobiety, która pod tym adresem mieszkała razem ze swoim ponad 90 letnim ojcem. Z zawiadomienia wynikało, że z mieszkania zniknęła gotówka seniora, w sumie ponad 50 tys. zł. Pieniądze schowane były w szafce i znajdowały się w kosmetyczce. Jak podejrzewała, kradzieży mogła dokonać 34-latka, która od paru lat przychodziła do mieszkania i pomagała w opiece nad seniorem oraz w porządkach domowych.
Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, zastali 34-latkę. Podejrzenia 67- latki się sprawdziły. Nieuczciwa opiekunka została zatrzymana.
Kobieta podczas przesłuchania na III komisariacie przyznała się do winy. Twierdziła, że pieniądze były jej potrzebne na pokrycie bieżących wydatków. 34-latka usłyszała zarzut kradzieży i wkrótce dobrowolnie podda się karze. W dodatku odpowie też za posiadanie narkotyków, ponieważ w chwili zatrzymania w torebce miała amfetaminę.
AK
