Lublin: Podziękowania za pomoc
„…Nie jest to dla mnie powód do dumy, ale piękny dowód życzliwości naszej policji, która pomaga obywatelom…” – m.in. te słowa czytamy w mailu przesłanym do KWP w Lublinie. W ten sposób swoją wdzięczność wyraził kierowca opla, który w sobotę zaparkował samochód z uchyloną szybą i pozostawionym w środku telefonem komórkowym. Obywatelska postawa przechodnia i sprawne działanie lubelskich funkcjonariuszy zapobiegły ewentualnej kradzieży.
W miniony weekend dyżurny KMP w Lublinie otrzymał niecodzienne zgłoszenie. Mężczyzna, który dzwonił, poprosił policjantów o interwencję. Jak relacjonował, przechodząc ul. Konrada Wallenroda w Lublinie zauważył zaparkowanego ciemnego opla. Jego uwagę zwróciła uchylona szyba od strony pasażera i pozostawiony w pojedzie telefon komórkowy. Znając powiedzenie „okazja czyni złodzieja” przejął się tym, że ktoś może włamać się do tego pojazdu i okraść właściciela. Dlatego czym prędzej zdecydował się powiadomić policję.
Dyżurny wysłał we wskazane miejsce funkcjonariuszy. Mundurowi potwierdzili zgłoszenie. Faktycznie na przeciwko sklepu stał zaparkowany opel z uchyloną szybą i pozostawionym wewnątrz telefonem. Policjanci szybko ustalili, kto jest właścicielem auta. Był nim mieszkaniec pow. krasnostawskiego. Policjanci skontaktowali się z dyżurnym krasnostawskiej komendy, który wysłał pod ustalony adres funkcjonariuszy. W rozmowie z matką właściciela opla policjanci dowiedzieli się, gdzie dokładnie w Lublinie przebywa jej syn.
Chwilę później lubelscy stróże prawa „namierzyli” właściciela auta w jednym z pobliskich budynków. Mężczyzna był bardzo zaskoczony interwencją mundurowych. Jednak kiedy ci wytłumaczyli mu powód całego zajścia, nie krył wdzięczności z ich reakcji i sprawnego działania. Wrócił do zaparkowanego samochodu, zabrał telefon i zamknął szybę.
Jak przyznał, obywatelska postawa przechodnia i sprawne działanie policjantów zapobiegły ewentualnej kradzieży.
Jeszcze tego samego dnia mężczyzna nie omieszkał podziękować policjantom raz jeszcze, tym razem drogą mailową. „…Nie jest to dla mnie powód do dumy, ale piękny dowód życzliwości naszej policji, która pomaga obywatelom…” takie słowa zawarł w swoim liście.
AK