Lublin: Zrywał kobietom łańcuszki
Lubelscy kryminalni ustalili i zatrzymali mężczyznę, który odpowie za 4 kradzieże łańcuszków oraz za kradzież perfum. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Lublina, który w maju wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę m.in. za kradzieże. Teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
W piątek policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu z KMP w Lublinie wspólnie z kryminalnymi z II komisariatu zatrzymali po pościgu 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna w okresie od 28 maja do 8 czerwca na Al. Tysiąclecia w pobliżu Dworca PKS zerwał z szyi czterem kobietom złote łańcuszki o wartości około 4500 zł. Ponadto 36-latek ma jeszcze na koncie w dniu 4 czerwca kradzież perfum z jednej z drogerii w galerii handlowej przy Al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Tam jego łupem padło mienie o wartości ponad 1000 zł. 36-latek trafił do policyjnego aresztu.
Jak ustalili policjanci mężczyzna w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem. W maju wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę m.in. za kradzieże. Mieszkaniec Lublina wczoraj usłyszał zarzuty.
Teraz o dalszym losie 36-latka zadecyduje sąd. Będzie on odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
K.K.
