Lublin: Wpadł na kradzieży
20-latek został ujęty na kradzieży 30 kaw przez ochroniarza jednego z marketów przy ul. Chodźki w Lublinie. Wkrótce po tym mężczyzna trafił w ręce umundurowanych policjantów. Skradziony towar wrócił do sklepu, a sprawca został przewieziony na komisariat. Ponadto okazało się że młody mieszkaniec stolicy w tym samym sklepie miesiąc temu ukradł konsole do gier o wartości prawie 4 tys. zł.
Do kradzieży doszło wczoraj po godz. 20:00 w jednym z marketów przy ul. Chodźki w Lublinie. Dyżurny miasta otrzymał zgłoszenie o tym, że pracownik ochrony ujął sprawcę kradzieży. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili, że mężczyzna usiłował wynieść ze sklepu 30 kaw o wartości około 500 zł nie płacąc za towar. Skradzione rzeczy wróciły do sklepu, natomiast sprawca został zatrzymany i przewieziony na V Komisariat Policji. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Warszawy. Ponadto okazało się, że młody mieszkaniec stolicy w tym samym miejscu pod koniec lipca ukradł konsole do gier o wartości blisko 4 tys. zł. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że w przeszłości był już wielokrotnie notowany za kradzieże.
Dzisiaj z 20-latkiem zostaną przeprowadzone dalsze czynności procesowe. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
K.K.