Lublin: Bądźmy ostrożni w kontaktach z nieznajomymi
Po raz kolejny ostrzegamy przed oszustami, którzy podając się za rzekomych członków rodziny, próbują wyłudzić od starszych osób pieniądze. Wczoraj „fałszywa córka” zatelefonowała do 90-latka z Lublina. Poinformowała starszego mężczyznę, że potrzebuje pieniędzy na kaucję ponieważ miała wypadek samochodowy. Pokrzywdzony przekazał oszustom 50 tys. zł. Podobne telefony odebrała jeszcze trójka mieszkańców naszego miasta – na szczęście nie dali się oszukać. Apelujemy o wzmożoną czujność w kontaktach z nieznajomymi.
Do wyłudzenia pieniędzy metodą na członka rodziny doszło wczoraj w Lublinie. Na telefon stacjonarny do 90-latka zadzwoniła kobieta, podająca się za jego córkę i poinformowała, że została zatrzymana przez policję w związku z wypadkiem drogowym. Twierdziła, że jest sprawcą tego zdarzenia i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Następnie przekazała telefon mężczyźnie podającemu się za policjanta, który oświadczył, że jeśli nie przekaże pieniędzy na kaucję to córka zostanie zamknięta w więzieniu. Pokrzywdzony oświadczył, że w banku ma oszczędności w kwocie 50 000 zł. Fałszywy funkcjonariusz polecił, by pojechał do placówki bankowej i wypłacił swoje oszczędności. Później zgodnie z instrukcją mieszkaniec Lublina przekazał je w umówionym miejscu nieznajomemu mężczyźnie. Dopiero po fakcie dotarło do mieszkańca Lublina, że padł ofiarą oszustów i powiadomił o wszystkim Policję.
Wczoraj podobne telefony odebrała jeszcze trójka mieszkańców naszego miasta – na szczęście nie dali się oszukać.
Pamiętajmy, że w przypadku tego rodzaju oszustw mechanizm działania przestępców jest prosty i w każdym przypadku odbywa się według podobnego scenariusza. Telefonując, sprawca podaje się za członka rodziny. Podczas rozmowy w rozmaity sposób zdobywa zaufanie starszych ludzi i wykorzystując ich łatwowierność i dobre serce, nakłania do udzielenia pożyczki na pilne wydatki. Po uzyskaniu obietnicy takiej pożyczki dzwoniący zazwyczaj informuje, że po odbiór pieniędzy zgłosi się jego znajomy. Naiwne i chcące pomóc osoby, wręczają pieniądze pośrednikowi. Zaraz potem ślad po pieniądzach i oszustach się urywa.
Przypominamy, że tylko rozsądek i rozwaga mogą uchronić nas przed oszustami. Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy dzwoniąc podają się za członków rodziny, a teraz coraz częściej za policjantów. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych wartościowych rzeczy, jak najszybciej skontaktujmy się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, czy rzeczywiście osoba ta zwracała się do nas z prośbą i uchroni nas przed oszustwem.
Pamiętajmy także, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy.
K.K.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 15.47 MB)