Lublin: Policjanci eskortowali rodzącą na porodówkę
Nietypową kontrole drogową przeprowadzili policjanci z WRD KMP w Lublinie. Kierujący mercedesem wyprzedził nieoznakowany radiowóz nie stosując się do linii podwójnej ciągłej. Po zatrzymaniu podbiegł do mundurowych i poinformował, że jedzie do szpitala z rodzącą kobietą i z obawy o jej życie prosi o pomoc. Ponieważ liczyła się każda minuta policjanci natychmiast podjęli decyzję o pilotażu do szpitala.
Do zdarzenia doszło w piątek na drodze wojewódzkiej nr 747 w miejscowości Wojcieszyn. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie pełnili służbę nieoznakowanym radiowozem marki BMW. W pewnym momencie wyprzedził ich pojazd marki Mercedes. Kierujący tym samochodem podczas manewru nie zastosował się do linii podwójnej ciągłej i popełnił wykroczenie drogowe. W związku z tym mundurowi zatrzymali auto do kontroli. Po zatrzymaniu kierowca mercedesa natychmiast wysiadł i podbiegł do radiowozu i poprosił o pomoc w przetransportowaniu do szpitala rodzącej kobiety. Zgłaszający poinformował, że obawia się o życie swojej żony.
Ponieważ liczyła się każda minuta policjanci natychmiast podjęli decyzję o pilotażu do szpitala. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pilotowali mercedesa do jednego z lubelskich szpitali. Po szybkim i bezpiecznym pilotażu rodzącą przekazano personelowi medycznemu. Kobieta trafiła na trakt porodowy.
Dzięki szybkiej reakcji i prawidłowej ocenie sytuacji przez funkcjonariuszy, dziecko przyszło na świat w szpitalu, a nie w samochodzie. Lubelscy policjanci gratulują szczęśliwym rodzicom, a dziewczynce życzymy dużo zdrowia.
K.K.