Przyjechali po dług
Do 8 lat więzienia grozi 30-letniemu mieszkańcowi Tomaszowa Lubelskiego, który powołując się na znajomości i wpływy w służbach mundurowych obiecał załatwić pracę trzem mężczyznom w zamian za pieniądze. W sumie zainteresowani przekazali 30-latkowi około 45 tys. złotych licząc na pozytywne załatwienie sprawy. Jak się później okazało, nie otrzymali ani obiecanej pracy, ani zwrotu swoich pieniędzy. Tomaszowianin wpadł w ręce stróżów prawa, bo sam zadzwonił na Policję prosząc o pomoc, kiedy to poszkodowani przyjechali do niego odebrać dług.
Dodano: 13.01.2011