Lublin: Rozbój, którego nie było
Za zawiadomienie o przestępstwie, którego nie było odpowie 26-letni student z Lublina. Mężczyzna wracając do domu pod wpływem alkoholu podczas schodzenia do podziemnego przejścia potknął się i przewrócił. Chcąc otrzymać większe odszkodowanie z ubezpieczenia zgłosił zawiadomienie o rozboju. Kryminalni z IV Komisariatu Policji ustalili, że napadu nie było, a cała historia została przez niego wymyślona. Teraz sam będzie musiał się tłumaczyć za popełnienie przestępstwa.
Dodano: 04.01.2018