Lublin: To nie napad, tylko żarty
Do tymczasowego aresztu trafił wczoraj 28-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna pod koniec października napadł na dwie kobiety i je okradł. Z kolei przed kilkoma dniami w jednej z aptek próbował napaść na farmaceutkę. Kiedy jednak zorientował się, że w budynku zamontowana jest kamera, udał, że to były żarty. Nie uciekł daleko, gdyż zatrzymali go policyjni wywiadowcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 06.11.2014