Lublin: Nie kupiła na raty, zdecydowała się na kradzież.
Za kradzież sprzętu elektronicznego z jednego ze sklepów na lubelskich Tatarach odpowie 32-letnia mieszkanka miasta. Jej łupem padły markowe depilatory oraz wideorejestratory o łącznie wartości ponad 3,5 tys. zł. Wszystko wstawiła później do lombardu. Jak się okazało kilka dni wcześniej próbowała zrobić w tym samym sklepie zakupy na raty, jednak nie udzielono jej kredytu. Wczoraj usłyszała zarzuty.
Dodano: 01.07.2015